Minister Rostowski w restauracji PIJE WINO ze SKLEPU. Uczy Kudrycką oszczędności?
Jacek Rostowski dba nie tylko o finanse państwa, ale także o zasobność swojego portfela. Przyszłość ministra finansów w rządzie stoi pod znakiem zapytania, więc nic dziwnego, że trzeba zacisnąć pasa. Ale kiedy nadarza się okazja, by zaprosić koleżankę z rządu, Barbarę Kudrycką, do restauracji nie wypada siedzieć przy stoliku tylko ze szklanką wody. Rostowski znalazł i na to sposób. Szybciutko wyszedł z lokalu do pobliskiego sklepu, gdzie kupił wino po niżej cenie i już po chwili raczył się z minister nauki czerwonym trunkiem.
Jacek Rostowski, Barbara Kudrycka
Jacek Rostowski, Barbara Kudrycka