Moja mama powiesiła się przez eksmisję
Wyrzucona na bruk kobieta się powiesiła. Zostawiła córkę i niedokończony list pożegnalny. - Gdyby nie wyrok sądu i pismo od komornika o eksmisji, moja mama nadal by żyła - mówi ze łzami w oczach Marysia Sitnicka (20 l.), córka pani Barbary (51 l.). A najgorsze jest to, że w Polsce z biedy zabija się coraz więcej osób. W 2011 r. takich przypadków było o 40 procent więcej niż np. w 2007 r., czyli przed kryzysem.
Moja mama powiesiła się przez eksmisję