Tupolew
- Dotarliśmy do nowych świadków, którzy potwierdzają, że samolot rozpadł się jeszcze w powietrzu. Widzieli to i opisują dokładnie - mówi Gargas w rozmowie z tygodnikiem W SIECI. Wśród nich jest kierowca autobsu, który widział TU 154M na kilka sekund przed tragedią. Jego relacja podważa wersję MAK o tym, że maszyna po zderzeniu z brzozą przekręciła się kołami do góry. Mężczyzna zapewnia, że widział samolot w normalnej pozycji już za miejscem, gdzie rośnie "pancerna brzoza".
Źródło: archiwum se.pl