Stefan Niesiołowski
Jego rodzina zawsze trzymała pewien poziom. Była to zacna rodzina ziemiańska. Ponoć Adam Mickiewicz wspominając w "Panu Tadeuszu" starego wojewodę nowogrodzkiego, hrabiego Józefa Niesiołowskiego, "który ma dotąd pierwsze na świecie ogary, I dwiestu strzelców trzyma obyczajem pańskim, I ma sto wozów sieci w zamku worończańskim", miał na myśli przodka posła.