Obrońcy krzyża odgrodzeni od krycyfiksu barierkami
Wojna o krzyż trwa, chociaż jego strażnicy przeszli do defensywy. Przez całą noc pod krzyżem przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie koczowali jego obrońcy. Modlili się i czuwali, by nikt nie przeniósł krzyża do kościoła św. Anny. Policjanci rozstawili w nocy stalowy płot z mocniejszych barierek na wypadek kolejnych starć mundurowych z tłumem. Do krzyża już nikt nie może się zbliżyć.
3 sierpnia - Historia krzyża z Krakowskiego Przedmieścia w obrazkach
3 sierpnia - Na godzinę 13:00 zaplanowano rozpoczęcie uroczystego przeniesienia krzyża spod Pałacu Prezydenckiego do akademickiego kościoła św. Anny przy Placu Zamkowym. Pod samym krzyżem pozostali tylko ci, którzy pilnowali go przez całą noc. Tłum demonstrantów stojących za kordonem strażników miejskich i rozstawionymi barierkami próbował je sforsować. Doszło do przepychanek, funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego. Niektórzy awanturnicy zostali powstrzymani siłą.