Oszalał z biedy
Miał już dość życia w biedzie, więc postanowił się zabić. Tomasz W. (34 l.) wdrapał się na 130-metrowy komin w Pabianicach (woj. łódzkie) i stamtąd chciał rzucić się w przepaść. - Jestem biedny, a w tym kraju biedny nie ma życia! - wykrzykiwał z góry do policjantów desperat. Na kominie tkwił aż pięć godzin. Na szczęście policyjny negocjator nakłonił go do zejścia na dół.
Oszalał z biedy