Paweł Rabczewski, ojciec Dody będzie posłem
Był ciężarowcem, reprezentantem Polski, olimpijczykiem z Moskwy. Jest ojcem najbardziej kontrowersyjnej osoby na polskim rynku muzycznym - Dody. Z córki jest nad wyraz dumny, nie da o niej powiedzieć złego słowa. A teraz chce zostać politykiem. - Idę do Sejmu, by zrobić porządek. Posłowie mają pracować, a nie zajmować się kłótniami. Pogodzę ich - mówi zdecydowanie Paweł Rabczewski (62 l.) w rozmowie z "Super Expressem".OPISY DO ZDJĘĆ PO PRAWEJ STRONIE --------------------------------------->
Paweł Rabczewski, ojciec Dody będzie posłem
- Córka obawia się, że w Sejmie za bardzo będę się denerwował - stwierdza tata znanej piosenkarki. I wyjaśnia nam bardzo spokojnie, że nie zniesie tego cyrku, jaki urządzają posłowie na Wiejskiej. - Postaram się, aby Sejm nie był kojarzony przede wszystkim z kłótniami polityków PO i PiS. Tam trzeba ciężko pracować, a nie się spierać - zauważa. - Jak tam wejdę, to powinni zachowywać się bardzo spokojnie i pracowicie. Bo mogą zawału dostawać, jak będę ich przywoływał do porządku - dodaje z lekkim uśmiechem Rabczewski, który może się pochwalić znacznymi osiągnięciami jako sportowiec.