Jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie myślał, że każdy z producentów będzie miał w swojej ofercie kilka wariantów jednego modelu. Nie podejrzewano też, że lekko uterenowione auta zdobędą tak silną pozycję na rynku. Najpierw pojawiły się SUV-y, potem crossovery, a w tym całym zamieszaniu swoje miejsce próbują znaleźć lekko podniesione combi. W zdecydowanej większości takich aut znajdziemy napęd 4x4. W poprawionym Peugeocie 508 RXH moc trafia tylko na przednie koła. Czy takie rozwiązanie ma sens?