Pijana matka zadźgała córeczkę, zakrwawiony synek uciekł z kaźni
Była zbryzgana krwią i chwiała się na nogach. Zapukała do drzwi sąsiadki i powiedziała: - Zabiłam córkę. Izabela S. (30 l.) była kompletnie pijana, gdy urządziła w mieszkaniu rzeź. O godz. 3 w nocy zasztyletowała śpiącą 7-letnią Klaudię. Oskarka (10 l.) też dosięgło jej ostrze, ale w ostatniej chwili chłopiec uciekł przed śmiercią.
Pijana matka zadźgała córeczkę, zakrwawiony synek uciekł z kaźni