Pijany kierowca rozjechał Krystianka
Nie zdążył krzyknąć... Nie zauważył nawet pędzącej w jego kierunku śmierci. Krystianek (+10 l.) z Łodzi zginął, przechodząc przez jezdnię. Rozjechał go pijany szaleniec, który gnał po mieście autem, mając 2 promile alkoholu we krwi.
PIJAKU! Oddaj nam synka!