Karol "Pjus" Nowakowski zmarł 12 stycznia w trakcie wielogodzinnej operacji.
Podczas pogrzebu kibice Legii Warszawa odpalili race i zabrzmiał "Sen o Warszawie".
Raper spoczął na Powązkach Wojskowych.
Za konduktem żałobnym szły prawdziwe tłumy.
Pogrzeb rapera odbył się w Warszawie.
Rodzina i przyjaciele są pogrążeni w smutku i żałobie.
Uroczystości pogrzebowe odbywały się sali ceremonialnej Domu Pogrzebowego na terenie Cmentarza Wojskowego na Powązkach
Pjus zmarł nagle w wieku 39 lat.
Sala ceremonialna tonęła w kwiatach.
Pogrzeb rapera był bardzo wzruszający.
Wśród wieńców był ten od kibiców Legii. Karol od lat był wiernym kibicem Legii Warszawa.
Było mnóstwo wiązanek i wieńcy.
Przy trumnie stało zdjęcie Pjusa.
Raper odszedł nagle 12 stycznia 2022 roku.
Rapera żegnali bliscy i przyjaciele. Nadal nie mogą uwierzyć, że nie ma go już z nimi.