Poszedł do WC i zginął
Choć to brzmi niewiarygodnie - wydarzyło się naprawdę! Arkadiusz Skokowski (36 l.) ze Ślesina (woj. wielkopolskie) zginął w drodze do... toalety! - Męża miało nie być dosłownie 15 minut, a po godzinie okazało się, że potrącił go samochód, i to w miejscu oddalonym o 5 kilometrów - mówi żona mężczyzny Emilia Skokowska (35 l.). Teraz wdowa próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczej śmierci ukochanego męża.
Poszedł do WC i zginął