Pudzian najpierw bił, potem śpiewał
Ten człowiek jest po prostu nie do zdarcia! Zaraz po wyczerpującej walce z Yusuke Kawaguchim (30 l.) Mariusz Pudzianowski (33 l.) wsiadł w samochód i jeszcze w nocy wrócił z Katowic do Warszawy. - O godzinie 9 rano musiałem być w studiu Polsatu - tłumaczy "Pudzian", który dzień po gali KSW zrobił prawdziwy show w programie "Tylko nas dwoje". Ubrany w komiczny strój rozbawił telewidzów do łez.
Mariusz Pudzianowski