Poprzednie Renault Megane R.S. było naszpikowanym testosteronem hot-hatchem, który niezbyt dobrze sprawdzał się w codziennej eksploatacji. Sztywny, twardy, z okropnie krótką skrzynią biegów był po prostu zbyt narowisty na auto codzienne. Jak zmienił się jego następca? Aby to sprawdzić pojechałam na Tor Poznań.