Rodzice Madzi nie przychodzą na grób córki. Tylko matka Bartka modli się nad grobem wnuczki
Tuż po pogrzebie Madzi z Sosnowca grób, w którym spoczęła biała trumienka z ciałem dziecka tonął w kwiatach i maskotkach. Dwa miesiące po pogrzebie tylko nieliczni pamiętają o modlitwie nad jej grobem na cmentarzu przy ul. Smutnej w Sosnowcu. Rodzice Madzi praktycznie wcale nie przychodzą do zmarłej córeczki. O grób dba tylko babcia Madzi, Beata Cieślik. Matka Bartłomieja Waśniewskiego wciąż nie może pogodzić się z odejściem jedynej wnuczki.
Beata Cieślik - tylko matka Bartka odwiedza grób Madzi