Rodzinna zbrodnia pod Siedlcami
Kłócili się o ziemię i to ona spłynęła krwią. Andrzej J. (49 l.), po tym jak dowiedział się, że jego szwagier Bogdan Jaworski (57 l.) przepisał działkę swojej siostrze, a nie jemu, wściekł się. Ukartował zbrodnię, a w swoje plany wtajemniczył synów. Do egzekucji doszło w biały dzień. Szwagier został rozstrzelany!
Rodzinna zbrodnia pod Siedlcami