Ryszard Głowala: Jak pójdę do WYCHODKA to mnie posadzą
Gdy Ryszard Głowala (56 l.) usłyszał wyrok, kamień spadł mu z serca. Sąd zdecydował, że za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu nie pójdzie do więzienia, a wyrok odsiedzi w domu, pod kuratelą elektronicznego strażnika. Rowerzysta dostał bransoletkę z GPS, która alarmuje policję, gdy tylko więzień chce opuścić mieszkanie. I tu pojawia się problem. Nikt nie pomyślał o tym, że toaleta pana Ryszarda jest za stodołą. Gdy do niej pójdzie... włączy się alarm!
Jak pójdę do wychodka to mnie posadzą