Se.pl: Bartek Waśniewski: Cen trumien SZUKALIŚMY PRZED POGRZEBEM! Robią z nas zwierzęta - wspomnienie sprawy MADZI Z SOSNOWCA w rocznicę jej śmierci
Kiedy 3 lutego 2012 roku okazało się, że Madzia nie żyje, a winę za jej śmierć ponosi Katarzyna Waśniewska - w mediach zawrzało! Zainteresowani sprawą zaczęli oskarżać rodziców Madzi Waśniewskiej o morderstwo. Bartek Waśniewski oburzał się tymi oskarżeniami. Ale na jaw wychodziły coraz to nowe informacje - że szukali cen trumien na długo przed informacją o śmierci Madzi...
OPISY DO ZDJĘĆ PO PRAWEJ STRONIE -------------------------------->
Katarzyna Waśniewska
Bartek Waśniewski twardo bronił i siebie, i żony przed zarzutami. Katowicka prokuratura nie wykluczyła, że Madzia mogła zostać zamordowana.
- To jakieś bzdury wyssane z palca! Ktoś chce nas społecznie zabić! Dopiero co prokuratorzy z Katowic mówili mi zupełnie przeciwne rzeczy. Teraz wychodzimy na morderców. Co będzie, gdy wyjdziemy na ulicę? Co będzie, jak nas ludzie zlinczują? Już kilkanaście minut po emisji tych wiadomości musiałem opuścić rolety antywłamaniowe. Pod mieszkaniem od razu pojawili się jacyś ludzie - mówił zdenerwowany Bartek Waśniewski w rozmowie z nami.
foto: archiwum se.pl
Katarzyna Waśniewska
Sielanka w apartamencie Rutkowskiego nie trwała długo. Po kolejnych zmianach wyglądu i wywiadzie z Ewą Drzyzgą, Katarzyna Waśniewska uciekła! Kobieta miała się w dniu ucieczki poddać badaniu wariografem.
Na szczęście szybko została odnaleziona na ogródkach działkowych w rodzinnym Sosnowcu.
foto: archiwum se.pl
Bartek Waśniewski
Bartek po kolei zbijał zarzuty. - Informacji na temat wysokości zasiłku pogrzebowego czy cen trumien szukaliśmy przed pogrzebem Madzi, a nie przed jej śmiercią. A ta kartka z powodami, dla których warto pozbyć się dziecka? Czy ktoś sądzi, że planując morderstwo zostawilibyśmy coś takiego w mieszkaniu? - pytał. - Wyniki sekcji zwłok miałem w ręku i pamiętam, że było tam napisane o tępym urazie tyłogłowy i ostrej niewydolności krążenia. Z tym czadem to też jakaś paranoja. Wynajęliśmy mieszkanie, które ogrzewane jest zwykłymi piecami kaflowymi. Szukaliśmy informacji o zaczadzeniu dla własnego bezpieczeństwa! Zwłaszcza Kasia się bała o nas wszystkich, bo do tej pory zawsze mieszkała w lokalu, gdzie było centralne ogrzewanie. Tymczasem teraz zrobili z nas zwierzęta, które chciały zatruć dziecko!
Teraz już wiadomo, że prawda wyglądała inaczej...
foto: archiwum se.pl
Katarzyna Waśniewska
Jeśli chcecie zapoznać się z dokładnym kalendarium sprawy Madzi (dzień po dniu, od momentu porwania do końca marca) polecamy Wam: KALENDARIUM SPRAWY MADZI.
foto: archiwum se.pl
Katarzyna Waśniewska
Szybko na jaw wychodziły kolejne szczegóły - okazało się, że Katarzyna Waśniewska wcale nie chciała urodzić Madzi, że nie interesowała się dzieckiem, nie okazywała mu miłości.
Teraz już wiemy, że Waśniewska na kilka dni przed śmiercią Madzi próbowała ją zaczadzić! Niestety wtedy niczego nieświadomy Bartek bronił Waśniewskiej i brał udział w szopce ze zmianą wyglądu.
Para wyprowadziła się z Sosnowca i zamieszkała w Łodzi, w mieszkaniu udostępnionym im przez Rutkowskiego. Jednocześnie detektyw obawiał się o Waśniewską - może popełnić samobójstwo lub uciec - mówił wtedy.
foto: archiwum se.pl
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...