Se.pl: KONKLAWE w Watykanie: Tak kardynałowie wybiorą nowego papieża

W Watykanie wszystko jest już zapięte na ostatni guzik. W Kaplicy Sykstyńskiej zamontowano specjalną podłogę, na której stanęło 12 ław dla kardynałów. Wniesiono dwa piece, z których jeden posłuży do wytworzenia dymu - być może najpierw czarnego, a w końcu białego. O godzinie 16.45 do kaplicy wejdzie procesja 115 kardynałów. Złożą przysięgę i zasiądą w ławach, a mistrz ceremonii wyda polecenie "extra omnes", co znaczy, że w kaplicy będą mogli przebywać już tylko uczestnicy konklawe. Hierarchowie będą wrzucać do urny kartki do głosowania, mówiąc: "Powołuję na świadka Chrystusa Pana, który mnie osądzi, że mój głos jest dany na tego, który - według woli Bożej - powinien być moim zdaniem wybrany".

Zasady głosowania Nowy papież musi uzyskać co najmniej 77 głosów - dwie trzecie wszystkich. Może nim zostać każdy, niekoniecznie kardynał. Gdy po 33 głosowaniach nie uda się wybrać papieża, zdecyduje po prostu większość. Przed głosowaniem ceremoniarze rozdają karty z napisem "Eligo in Summum Ponteficem" (Na papieża wybieram...), gdzie kardynałowie wpisują nazwiska swoich faworytów. Karty są zbierane, nazwiska odczytywane, ogłaszany jest wynik głosowania, karty zostają spalone.

Potem nastąpi pełen napięcia moment odczytywania nazwisk napisanych na kartkach. Jeśli któreś z nich zostanie wypowiedziane co najmniej 77 razy, będzie można obwieścić zebranemu na placu św. Piotra tłumowi: "Habemus papam!". Czy stanie się to już dziś? Być może, choć teoretycznie kolejnych głosowań może być aż 33. Ale Jana Pawła II (†85 l.) i Benedykta XVI (86 l.) wybrano odpowiednio po 2 i 3 dniach konklawe. Jeśli wybory nowej głowy Kościoła potrwają dłużej niż 5 dni, byłby to pierwszy taki przypadek od stu lat. Jednak walki frakcji kardynałów mogą opóźnić pojawienie się białego dymu. Pozostaje nam tylko czekać na wieści z Watykanu.

To on powie: "Habemus papam!" Osobą, która z balkonu Bazyliki św. Piotra wypowie tradycyjne słowa "Habemus papam" obwieszczające wybór nowego papieża, będzie protodiakon kardynał Jean-Louis Tauran (70 l.). Także on jako pierwszy założy następcy Benedykta XVI (86 l.) tzw. paliusz, czyli białą taśmę na ramiona ozdobioną krzyżami.

Konklawe godzina po godzinie Godz. 10 - w Bazylice św. Piotra kardynałowie biorą udział w mszy "Pro eligendo Papa", czyli w intencji wyboru papieża. 16.30 - procesja 115 kardynałów elektorów. Przechodzą z Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego do Kaplicy Sykstyńskiej. 16.45 - początek konklawe. Godz. 19 - z komina leci czarny lub biały dym. 19.30 - kardynałowie wychodzą z Kaplicy Sykstyńskiej. 20 - jedzą kolację. W kolejne dni rozkład dnia będzie inny. Śniadanie zostanie wyznaczone na godz. 6.30-7.30. Msza w Kaplicy Paulińskiej będzie codziennie o 8.15, potem obrady od 9.30 do 12.30 i po przerwie na obiad kolejne o 16. Końcowe modlitwy będą się odbywać o 19.30. Poprzednie konklawe Benedykta XVI (86 l.) wybrano po dwóch dniach konklawe (18-19 kwietnia 2005 r.) w czwartym głosowaniu. Głosowało 115 kardynałów elektorów, Benedykt otrzymał 95 głosów wobec 77 wymaganych. Jana Pawła II (†85 l.) wybrano w trzecim dniu konklawe (14-16 października 1978 r.) w ósmym głosowaniu. Głosowało 111 kardynałów, Wojtyła otrzymał 99 głosów wobec wymaganych 75.

Faworyci konklawe Tych trzech kardynałów włoskie media wymieniają jako faworytów konklawe: Ď kard. Angelo Scola (72 l.) - Włoch, metropolita Mediolanu, Ď kard. Odilo Scherer (64 l.) - Brazylijczyk, arcybiskup Săo Paulo, Ď kard. Sean O'Malley (69 l.) - Amerykanin, arcybiskup Bostonu. To tak zwani papabile - kandydaci na papieża, którzy według nieoficjalnych informacji mają największe szanse zasiąść na Tronie Piotrowym. Mogą liczyć na poparcie największej liczby elektorów.