Powódź na Stadionie Narodowym
Powódź na Stadionie Narodowym - co z tego, że mamy nowy stadion ze składanym dachem, skoro nie można go rozłożyć, jak już zacznie padać deszcz. Efekt był taki, że zamiast meczu Polska-Anglia Polacy oglądali jak ochrona w wodzie po kostki goni rozbawionych kibiców.