Szaleniec rozjechał mi rodzinę
Szaleniec rozjechał mi rodzinę
Szaleniec rozjechał mi rodzinę
– Mój syn na pewno był trzeźwy. Nie wierzę w to, że jechał pijany. Dopiero co wyszedł z więzienia, nie zrobiłby takiego głupstwa – mówi matka Pawła O. (†24 l.), który siedział za kierownicą fiata i z nieznanych przyczyn wjechał w hondę