Tak wożą się gwiazdy sportu
Tak wożą się gwiazdy sportu
Robert Lewandowski,Bentley Continental GT Speed Convertible
Robert Lewandowski
Bentley Continental GT Speed Convertible (cena: 1 mln zł)
Niebieski bentley Lewandowskiego to wersja Cabrio z silnikiem o mocy 625 koni mechanicznych. Taki bentley to prawdziwy demon szos, „Lewy” może się nim rozpędzić aż do 325 kilometrów na godzinę, a do setki przyśpieszy w niecałe pięć sekund. W jego garażu są też inne cacka – ferrari i służbowe audi RS7.
foto: Marcin Wziontek
Marcin Gortat, Rolls-Royce Wraith
Marcin Gortat Rolls-Royce Wraith (cena: 1,5 mln zł). Wyjątkowe auto Gortata to prawdziwy potwór szos. Silnik o mocy 460 KM bez problemu radzi sobie z autem ważącym 2,6 tony. Od 0 do 100 km/h przyspiesza w zaledwie sześć sekund. Prędkość maksymalna to 250 km/h, imponujący jest też rozstaw kół – aż 3,32 metra! To tylko jeden z wielu świetnych aut Gortata: w jego garażu stoją m.in. Rorsche, Ferrari czy BMW.
foto: Rolls-Royce
Mariusz Pudzianowski, Lamborghini Murcielago
Mariusz Pudzianowski
Lamborghini Murcielago (cena: 500 tys. zł)
Potężny facet musi mieć auto z potężnym silnikiem! Generowana przez silnik V12 moc tego Lamborghini przekracza 600 koni mechanicznych, napęd jest przenoszony na koła tylne. Od 0 do 100 km/h potrafi przyspieszyć w niewiele ponad 3 sekundy. Oszałamiająca prędkość maksymalna – ponad 340 km/h – sprawia, że to prawdziwy demon szos!
foto: Tomasz Radzik
Agnieszka Radwańska, Lexus NX200t
Agnieszka Radwańska Lexus NX200t (cena: 150 tys. zł). Pod maską Lexusa NX 200t pracuje mocny silnik 2-litrowy z bezpośrednim wtryskiem paliwa o mocy 238 KM. Ten napędzany na benzynę samochód ma oczywiście automatyczną skrzynię biegów, co pozwala Radwańskiej odczuwać maksymalną przyjemność z jazdy. Do setki rozpędza się w 7,1 s. Ma ogranicznik prędkości – maks. 200 km/h.
foto: Lexus
Kamil Stoch, Infiniti QX70
Kamil Stoch
Infiniti QX70 (cena: 250 tys. zł)
Maksymalna prędkość infiniti QX70 to 233 km/h, ma automatyczną skrzynię biegów i napęd na cztery koła. Niestety, dosyć dużo pali (około 12 litrów benzyny na 100 km). Tak duże i ekskluzywne auto nie tylko świetnie wygląda, ale też imponująco radzi sobie w zimowych i górskich warunkach. Stoch dojeżdża nim na treningi.
foto: Elwira Paciórko
Jakub Błaszczykowski, Ferrari 458 Italia
Jakub Błaszczykowski
Ferrari 458 Italia (cena: 1 mln zł)
Na boisku superszybki skrzydłowy, poza nim – posiadacz superszybkiego ferrari. Jakub Błaszczykowski na ulicy może zachwycić za kierownicą pięknego czerwonego cacka. Nazwa modelu 458 tradycyjnie odwołuje się do rodzaju zastosowanego silnika – 4,5 l V8. Jest w stanie rozpędzić się do 340 km/h, a od 0 do 100 km/h przyspiesza w 3,5 s. Zużycie paliwa: 13,7 l/100 km.
foto: Maciej Gillert
Grzegorz Krychowiak, Bentley Continental GT
Grzegorz Krychowiak
Bentley Continental GT (cena: 700 tys. zł)
Na co dzień zadaje szyku i elegancji, dbając o każdy szczegół w swoim stroju. Świetnie prezentuje się również w swoim Bentleyu. Ma samochód tej samej marki co Robert Lewandowski, jednak nieco słabszy model od największej gwiazdy polskiego sportu. Moc tego demona szos to prawie 600 koni mechanicznych!
foto: Bentley
Bartosz Zmarzlik, Mercedes E coupe
Bartosz Zmarzlik
Mercedes E coupe (cena: 200 tys. zł)
Największy talent polskiego żużla w samochodach ceni sobie klasę i elegancję. Samochód musi być też trwały, a to oferuje właśnie Mercedes. „Super Expressowi” żużlowiec przyznał, że rocznie robi aż 170 tysięcy kilometrów. Oznacza to, że przejeżdża czterokrotną długość równika! Ma już swojego mercedesa cztery lata i planuje wymianę.
foto: Mercedes-Benz
Adam Kszczot, Ford Mustang GT
Adam Kszczot
Ford Mustang GT (cena: 80 tys. zł)
Najlepszy polski biegacz na 800 metrów to wielki fan motoryzacji. Szczególnie tzw. muscle cars, czyli amerykańskich samochodów z potężnymi silnikami. Nic więc dziwnego, że w jego garażu stoi potężny Ford Mustang GT rocznik 2013, kolor szary metalik. To cacko ma 5-litrowy silnik o mocy aż 440 koni mechanicznych. W jednym z wywiadów Kszczot przyznał, że jechał nim 240 km/h.
foto: Ford
Przemysław Saleta, Buick Wildcat
Przemysław Saleta
Buick Wildcat (cena: ok. 75 tys. zł)
Wartość auta Salety nie powala może na kolana jak inne fury mistrzów sportu, ale jest wśród nich prawdziwą perełką. Wyprodukowany w 1970 roku samochód ma silnik o mocy 375 KM, długość 5,5 metra, szerokość 1,9 m, a waży prawie dwie tony. Baaardzo dużo pali, bo aż 30 litrów na 100 km (w trybie mieszanym).
foto: Wojciech Artyniew
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...