Ukraina.Eksplozje w Lwowie
Według niepotwierdzonych informacji zbombardowany został skład paliwowy i jednostka wojskowa, znajdujące się w okolicach ulicy Łyczakowskiej.
O godz. 16.12 lokalnego czasu we Lwowie ogłoszono alarm bombowy.
Szef obwodu lwowskiego Maksym Kozycki potwierdził, że doszło do trzech silnych eksplozji.
Od miesiąca trwa wojna w Ukrainie.
Mieszkańcy ukryli się w schronach.
Podczas wojny ginie ludność cywilna, w tym dzieci.
Dziennikarze PAP, przebywający w centrum prasowym, także musieli zejść do podziemi.
Nad północną częścią miasta można było zobaczyć gęsty dym,
W powietrzu wyczuwalny był charakterystyczny zapach spalenizny.
W centrum Lwowa nie słychać było eksplozji.
W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia o kłębach czarnego dymu.
To mroczne chwile dla Lwowa.
Lwów został zaatakowany rakietami, bądź jedną rakietą. Trwa dochodzenie.
Do tej pory Lwów był bezpieczną przystanią dla uciekających przed wojną.
Rosjanie nie mają litości.
Mieszkańcy obserwowali gęsty dym z bezpiecznej odległości.