Urodziłem się w strażackim wozie!
Pech i szczęście wyjątkowo przeplatają się w króciutkim życiu tego maluszka. I to od samego dnia porodu... Mamie Alanka nie udało się dotrzeć do szpitala. Auto, którym jechała, zepsuło się w połowie drogi. Przerażony ojciec wypadł na ulicę. Zatrzymał wóz strażacki z pobliskiej kopalni. Strażak i górnik, który nim jechali, zgodzili się przetransportować rodzącą. Nie wiedzieli jeszcze, że przyjdzie im odebrać poród...
Urodziłem się w strażackim wozie!