WARSZAWA: 9 godzin wyławiali citroena z Kanału Żerańskiego
Kilka minut wystarczyło, by srebrny citroen poszedł na dno Kanału Żerańskiego na Białołęce. Zaparkowany zbyt blisko brzegu samochód stoczył się z pobocza i zniknął pod powierzchnią wody. Kierowca zdołał wyskoczyć, zanim auto utonęło.
9 godzin wyławiali citroena z kanału