Wciągnęła mnie dziura grozy
Takiego wypadku w stolicy nie było! Pan Włodzimierz Wojciechowski (68 l.) wybrał się z kolegą na wycieczkę rowerową nad Zalew Zegrzyński. Po drodze pan Włodek... zapadł się pod ziemię. Na ścieżce rowerowej przy Trasie Toruńskiej pod jego rowerem zapadła się kostka. Rowerzysta wpadł do wyrwy i makabrycznie się poturbował. - To cud, że przeżyłem - mówi pechowy rowerzysta.
Wciągnęła mnie dziura grozy
Wciągnęła mnie dziura grozy