Wisiałam 75 dni, żeby urodzić
Głową w dół. Z wyciągniętymi w górę nogami. W tej nieprawdopodobnie niewygodnej pozycji Joanna Krzysztonek (31 l.) z Wrocławia czekała na narodziny swoich dwojga dzieci aż 75 dni. Inaczej maluchy przyszłyby na świat przed czasem i nie przeżyłyby tego. I udało się! Iga (6 dni) i Ignacy (6 dni) urodzili się cali i zdrowi. Ta historia dowodzi, że kobieta jest w stanie znieść każde poświęcenie dla swoich dzieci...
Wisiałam 75 dni, żeby urodzić