Zbiórka na Rokitę
Jednoosobowa cela z telewizorem i kablówką, bogato wyposażona biblioteka, możliwość dokształcania się i wybór posiłków niczym w restauracji - takich luksusów próżno szukać w polskich więzieniach. Co innego u naszych zamożnych niemieckich sąsiadów! Znany publicysta Jan Rokita (50 l.), którego bawarska prokuratura ściga listem gończym, już wkrótce może doświadczyć tego na własnej skórze. "Super Express" zapytał polityków w Sejmie, czy wsparliby finansowo Rokitę, by ten mógł zapłacić Niemcom 3 tys. euro grzywny i uniknąć odsiadki. - Nie sądzę, aby wspieranie Jana Rokity było rozsądnym pomysłem - stwierdziła posłanka PiS Beata Kempa (43 l.). Podobnego zdania jest Eugeniusz Kłopotek (56 l.) z PSL.
Jan Rokita