Zginął w drodze na Wawel
Nie wszystkim Polakom dane było dotrzeć na niedzielne uroczystości pogrzebowe Pierwszej Pary w Krakowie. Pan Stanisław R. (60 l.) wspólnie z małżonką Wiesławą (61 l.) i synem Dariuszem (39 l.) chciał tam być, oddać ostatni hołd Lechowi (61 l.) i Marii (67 l.) Kaczyńskim. Niestety, auto żałobników roztrzaskało się w koszmarnym wypadku. Pan Stanisław zginął na miejscu.
Zginął w drodze na Wawel