Zostawili dziecko za wódkę
Co za bezczelni i bezduszni rodzice! Ewa J. (24 l.) i jej życiowy partner Mariusz Ł. (24 l.) przyszli z 4-letnim synkiem do sklepu po wódkę. Nie mieli pieniędzy, więc ukradli flaszkę, dając w zastaw... swoje dziecko! Na szczęście malcem troskliwie zajęła się ekspedientka, a jego opiekunami policja.
Zostawili dziecko za wódkę
Przed policją Ewa J. (24 l.) zgrywała troskliwą matkę. Zapewniała, że wypiła tylko dwa kieliszki wódki. Ale wydychała aż 1,6 promila