Żyję długo, bo piję
Przez całe swe dorosłe życie pan Józef Kowalski (113 l.) za kołnierz nie wylewał. - Ale nie, żeby się upijać, raczej dla zdrowotności - podkreśla. Nawet kiedy znalazł się już w domu pomocy w Tursku (woj. lubuskie), najstarszemu polskiemu ułanowi zdarzało się przemycić do swego pokoju buteleczkę wódeczki.
Żyję długo, bo piję