– Starzeję się, rejestruję charakterystyczne sygnały psychofizyczne. Czas biegnie trzy razy szybciej niż kiedyś. Obawiam się przede wszystkim chorób, co się nieuchronnie wiąże ze starością – powiedział w niedawnym wywiadzie filmowy Franz Maurer z „Psów”.
Bolączką aktora były problemy z kręgosłupem. Nasilały się do tego stopnia, że musiał poddać się operacji. Opowiedziała nam o tym jego ukochana. – Mogę to państwu w skrócie wyjaśnić. Myślę, że to informacja mocno przesadzona –wyznała Popiel.
Andrzej Piaseczny w końcu się przyznał! Ujawnił swój związek. Mówi nawet o posiadaniu męża
Nawiązała w ten sposób do ostatnich publikacji mówiących, że jej mąż obawia się pobytu w szpitalu w związku z koronawirusem i dlatego nie chce poddać się operacji. – Bogusław miał już zabieg związany z kręgosłupem. Miał też rehabilitację. Ale to nie jest tak, że to jest dramat. Takie zwyrodnienia i problemy ma 50 proc. ludzi, tak przynajmniej mówią nam lekarze ortopedzi. Wiemy, coś na ten temat, prawda? – uśmiecha się pani Lidia.
Przy okazji dementuje także informacje mówiące, że to przez problemy ze zdrowiem jej mąż wycofał się z życia publicznego. – W tej chwili Bogusław rzeczywiście nie udziela się jakoś specjalnie, ale egzystuje normalnie. Nadal jestem konsumentką jego cudownych obiadów, więc wszystko jest już OK – uspokaja fanów męża.
Odetchnęliśmy z ulgą i czekamy na kolejne role Lindy. Może dojdą do skutku „Psy 4”?