O udziale Basi w programie Polsatu mówi się od dawna. Do tej pory odrzucała jednak propozycję ze względu na zbyt dużo obowiązków: prowadziła kilka programów w Telewizji Polskiej, występowała w „M jak miłość” i kilku reklamach. Nieoczekiwanie z dnia na dzień straciła fuchę w TVP. Szybko postanowił wykorzystać to Polsat i przejąć gwiazdę. Chwilę po tym jak ogłoszono rozstanie pięknej blondynki z publicznym nadawcą, Kurdej-Szatan poprowadziła koncert „Przebojowe Opole. Jedziemy na wakacje”, powstaje także kolejny sezon serialu „W rytmie serca” z nią w roli głównej. Kolejnym etapem kariery w stacji jest udział w „Tańcu z gwiazdami”, ale... w pakiecie z mężem. Para miała już wystąpić razem w innym tanecznym show „Dance, dance, dance” w TVP 2, ale po zwolnieniu Basi, propozycja jest nieaktualna.
Co ciekawe, podczas finału ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami” Basia wystąpiła na scenie jako gwiazda muzyczna. Ciekawe, czy już wtedy wiedziała, że niedługo stanie na tym samym parkiecie jako uczestniczka? Oby tylko ona i jej mąż nie podzielili losu innej pary biorącej udział w tym samym programie. Beata Tadla (44 l.) i Jarosław Kret (56 l.) rozstali się tuż przed pierwszym odcinkiem.