Widzowie kibicowali temu związkowi i liczyli na zdjęcia z ich ślubu. Marek Jarosz, który od trzech lat jest wdowcem zapoznał partnerkę ze swoimi dziećmi, córkami Katarzyną i Karoliną. On miał z kolei okazję spotkać córkę wybranki - Oliwię, która niedawno urodziła bliźniaki. Małgorzata (była stewardessa przyp.), która od pięciu lat jest rozwódką, nie przedstawiła Markowi tylko córki Patrycji, która od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych
Bohaterowie "Sanatorium miłości" zamiast przygotowań do uroczystości, postanowili się niespodziewanie rozstać. - Już nie jesteśmy razem. Rozstaliśmy się i nie będziemy kontynuowali naszej znajomości... - - powiedziała wyraźnie rozżalona Małgorzata Zimmer w rozmowie z magazynem "Rewia".
Małgorzata z "Sanatorium miłości" szczerze o związku z Markiem
Do ostatecznego zerwania doszło w drugi dzień świąt Wielkanocnych. Marek Jarosz nie pojawił się w domu pani Małgorzaty, mimo wcześniejszych deklaracji. Uczestnik show TVP1 poczuł się widocznie urażony. Zimmer wcześniej powiedziała partnerowi by przemyślał swoje zachowanie. Między Markiem a Małgorzatą dochodziło bowiem coraz częściej do sprzeczek i różnicy zdań. Wtedy zrozumiałam, że to nie człowiek dla mnie. Czułam, że tracę do niego zaufanie - wyznała.
Marek Jarosz nie chciał komentować rozstania.
Ryszard z "Sanatorium miłości" skrytykował program. Mówi o ekstremalnych warunkach