Nie żyje bohater telewizyjnego show! UTONĄŁ W KANALE! Niedawno chciał zmienić swoje życie

O dramatycznej akcji ratunkowej pisaliśmy tutaj: Samochód wjechał do kanału portowego w Mrzeżynie! Jedna osoba NIE ŻYJE! [AKTUALIZACJA]

Świadkowie wypadku widzieli, jak auto wpada do kanału Regi przy ulicy Portowej. Początkowo obawiano się, że w samochodzie był ktoś jeszcze. Służby wyciągnęły jednak tylko mężczyznę, około czterdziestoletniego. Nie udało się go uratować. Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, mężczyzna miał prawdopodobnie założone kajdanki, a wjazd auta do kanału nie był wypadkiem, a dramatycznym końcem decyzji o podjęciu samobójstwa.

Do zdarzenia doszło około 7:00. Po dwóch i pół godzinie okazało się, że reanimacja nie przyniosła skutku.

Mężczyzna targnął się na swoje życie najprawdopodobniej dlatego, że borykał się z kłopotami natury osobistej. Tragiczne jest także to, że kilka lat temu mężczyzna, rybak z Mrzeżyna, próbował zmienić swoje życie i zgłosił się do programu TTV...

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, chodzi o jednego z uczestników programu "Dżentelmeni i wieśniacy" stacji TTV. Pojawił się w telewizji w 2017 roku. Zamienił się życiorysem z Przemkiem, biznesmenem, który relaksował się na ekstremalnych wyprawach. Mężczyzna z Mrzeżyna był rybakiem, a przyjazd do Warszawy miał skłonić go do pewnych decyzji. W jednym z odcinków odwiedził nawet gabinet medycyny estetycznej, w którym lekarz miał nieco go odmłodzić. "Ja bym chciał jak pan doktor wyglądać" - powiedział przed kamerami.

Fragment tego odcinka jest wciąż dostępny na Facebooku:

W Mrzeżynie wszyscy znali mężczyznę i do dzisiaj pamiętają jego przygodę w telewizji. Niestety, dodają smutno, że chwilowa odmiana życia przed kamerami nie pomogła mu w pokonaniu osobistych traum...

ZOBACZ TEŻ: Gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem" potrącona na pasach w Warszawie

Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie "Super Express" KLIKNIJ tutaj >>>