Paweł Deląg potrafi zadać szyku na ulicach. Kilka dni temu aktor poruszał się po Warszawie luksusowym wozem o wartości mieszkania. Swoją czarną, wypucowaną brykę zaparkował w centrum miasta, tuż pod znaną cukiernią. O szczegółach tego potężnego wozu napisaliśmy tutaj - ZOBACZ.
Ubrany w elegancją, białą koszulę i spodnie od garnituru, wysiadł z auta, trzymając w dłoni zwinięty plik dolarów. Jednak zanim mógł kupić pyszne ciastko, które uśmiechało się do niego zza lady i po które specjalnie przyjechał, najpierw musiał poszukać miejsca, aby zamienić „zielone” na złotówki.
Były gwiazdor "M jak miłość" szukał bankomatu i kantoru. Nie było łatwo, ale na szczęście udało się i Deląg zarobione w Rosji pieniądze mógł przeznaczyć na chwilę przyjemności.
Patrząc na przystojnego gwiazdora nie mamy wątpliwości, że nie jedna z pań, chciałaby zjeść z nim słodkości, które zabrał ze sobą do auta.