„Zniewolona” okazała się hitem tegorocznych wakacji. Widownia rosła z odcinka na odcinek, przekraczając 3 mln widzów. Wczoraj, 30 sierpnia, pokazano ostatni odcinek drugiego sezonu. Co ciekawe, widzowie w Polsce zobaczyli go przed tymi na Ukrainie.
– Moim dyrektorom udało się pozyskać prawa do emisji drugiego sezonu „Zniewolonej” wcześniej niż na Ukrainie. Jestem bardzo dumny, że światowa premiera tej produkcji ma miejsce właśnie w Polsce – powiedział prezes Jacek Kurski (53 l.) w jednym z wywiadów.
Według naszej wiedzy TVP chce mieć swój udział w powstawaniu kolejnych odcinków i stara się o to, aby zostać koproducentem „Zniewolonej”. Wszystko jednak owiane jest tajemnicą, gdyż nie wiadomo, czy i kiedy rozmowy z ukraińskimi producentami przyniosą efekty.
– Telewizja Polska nie będzie komentowała tych doniesień – usłyszeliśmy w Centrum Informacji TVP.
Jeśli jednak się to uda, najprawdopodobniej w serialu zobaczymy aktorów z naszego podwórka.