Niedzielny rosół z rodziną nie byłby kompletny, gdyby nie „Familiada”. Program prowadzony przez Karola Strasburgera na dobre wpisał się w krajobraz polskiego weekendu, a suchary opowiadane przez Straburgera biją rekordy popularności na YouTubie.
Wpadka w "Familiadzie". Kobiety się z nich śmieją? [WIDEO]
Okazuje się jednak, że program przejdzie dyskretny lifting – wszystko z okazji 25-lecia istnienia na antenie. Co dalej ze Strasburgerem? Cóż, o niego możemy być spokojni, chodzi bardziej o zasady rywalizacji.
Po pierwsze, produkcja podniosła wygraną: teraz w finale będzie można zgarnąć aż 25 tysięcy złotych! Chętnych z pewnością nie zabraknie, zwłaszcza że druga zasada programu może znacząco odmienić bieg rywalizacji. Teraz drużyna będzie miała prawo oddać pytanie konkurentom, jeśli uzna, że jest za trudne i nie chce sobie z nim radzić. Te zmiany potwierdził sam Strasburger, który w sobotnim wydaniu „Pytania na Śniadanie” zdradził, że nagrano już kilkanaście odcinków, które bardzo przypadły do gustu uczestnikom.
Obejrzycie odświeżoną „Familiadę” przy niedzielnym rosole?