Jacek Protasiewicz, 57-letni polityk, pochwalił się kilka dni temu w Internecie swoją młodszą partnerką. Darią Brzezicką. Jak się okazało, młodsza o 35 lat wybranka Protasiewicza również związana jest z polityką. W tegorocznych wyborach samorządowych startowała z list Trzeciej Drogi, jako kandydatka do Rady miasta stołecznego Warszawy. Ale młoda działaczka nie uzyskała wówczas mandatu – zdobyła 1615 głosów, co przełożyło się jedynie na 2,85 proc. głosów.
Informacja Protasiewicza o ich związku wywołała jednak prawdziwą falę komentarzy w sieci! Polityk tak bardzo zapędził się w kłótniach z internautami, że w skandaliczny sposób zaczął obrażać dyskutantów. – Twoje czerwone i duże wargi muszą robić karierę w PiS, nieprawdaż? – pisał Protasiewicz do młodego działacza PiS Oskara Szafarowicza. Po obleśnych wpisach wicewojewody dolnośląskiego, premier Donald Tusk długo nie czekał, tylko błyskawicznie odwołał Protasiewicza z pełnionej funkcji.
Tymczasem, teraz o kulisach swojego związku z Protasiewiczem opowiada nam jego partnerka, Daria Brzezicka. 22-latka jest ogromnie zakochana i szczęśliwa u boku polityka. – Jesteśmy parą z Jackiem. Jestem przyzwyczajona do ataków, po linczu jaki miałam w związku z Oskarem Szafarowiczem – mówi Brzezicka i przyznaje, że na szczęście może liczyć na wsparcie ze strony mamy. – Moja mama – oczywiście – kibicuje córce, szczególnie, że związek trwa już dwa lata. Byliśmy kilka razy u mojej mamy. Poznałam też rodzinę Jacka – zdradza w rozmowie z „Super Expressem".
Młoda działaczka i studentka prawa na Uniwersytecie Warszawskim widuje się z Protasiewiczem w weekendy. – Ja na co dzień studiuję w Warszawie, krążymy więc wokół Warszawy i Wrocławia, w ramach czasu wolnego odwiedzamy się w swoich miastach – zaznacza pani Daria. Swoje doświadczenie zdobywała między innymi w biurze poselskim Hanny Gill-Piątek, a w przyszłości chce rozpocząć aplikację adwokacką i zająć się obroną praw dzieci.