Agata Duda w USA. Ma za sobą ważne spotkanie z pierwszymi damami Ukrainy i Litwy: Ołeną Zełenską z Ukrainy i Diana Nausėdienė
Agata Duda w ostatni poniedziałek (19 września) towarzyszyła mężowi w czasie pogrzebu królowej Elżbiety II. Następnie raz z Andrzejem Dudą udała się do USA, gdzie prezydent bierze udział w debacie generalnej 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Pierwsza dama wzięła udział w spotkaniu z innymi prezydentowymi: Ołeną Zełenską z Ukrainy i Diana Nausėdienė z Litwy w ramach Trójkąta Lubelskiego. O czym rozmawiały pierwsze damy? Jak czytamy na stronie prezydenta: - W Nowym Jorku panie rozmawiały o efektach dotychczasowej współpracy i przyszłych projektach, szczególnie w obszarach edukacji ukraińskich dzieci i młodzieży w Polsce i na Litwie, o odbudowie szkół oraz systemu szkolnictwa w Ukrainie. Poruszyły także kwestię szkoleń dla ukraińskich lekarzy i personelu medycznego prowadzonych przez polskich i litewskich specjalistów.
Agata Duda w USA: Lśniła jak prawdziwy diament
My zaś postanowiliśmy zapytać eksperta od mody, jak ocenia stylizację Agaty Dudy na tle pozostałych pań. Jedno jest pewne, że wszystkie wyglądały bardzo elegancko. Pierwsza dama Polski postawiła na jasny kostium, tak jak Zelenska, trzecia z pań wybrała sukienkę. Zdaniem projektanta Daniela Jacoba Dalego, nasza prezydentowa wypadła rewelacyjnie. Jak ocenił, Agata Duda ma teraz świetny czas, jeśli chodzi o modę:
Tak pozytywnego roku Agata Duda nie miała jeszcze nigdy! Nasza pierwsza dama spotykał się z damami Ukrainy oraz Litwy i chociaż wszystkie kobiety wyglądały wspaniale, to właśnie nasza Agata lśniła jak prawdziwy diament. Biały garnitur leżał na niej jak farba na obrazach Matejki - idealnie! Cóż za figurę ma nasza Agata! Do tego dobrała czarne obuwie, czarną bluzkę z dość sporym dekoltem oraz małą czarną kopertówkę. Look Agaty Dudy spokojnie mógłby pojawić się na każdej okładce magazynu mody na całym świecie. Widać, że żona prezydenta czuje się obecnie dobrze, bo promiennej z dnia na dzień i jej wszystkie ostatnie pojawienia się publiczne nasuwają jedna myśl: „modnie jak w Vogue”