– Przyjeżdżam tu jak do domu dobrych przyjaciół – mówiła Agata Kornhauser–Duda, która już kolejny raz złożyła wizytę w Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie. To wyjątkowe miejsce - pierwszy i jedyny taki ośrodek na Litwie.
Chorzy spotkali się z pierwszą damą
Pani prezydentowa obejrzała występ artystyczny przygotowany przez przyjaciół placówki, a później przyszedł czas na wzruszające spotkania i rozmowy z pensjonariuszami i wolontariuszami hospicjum. Były uściski, dużo uśmiechu i łzy wzruszenia chorych dzieci i dorosłych, którzy mieli okazję porozmawiać z pierwszą damą. Pani prezydentowa podkreślała, że to dzięki panującej w ośrodku atmosferze miłości, dobroci i nadziei chorzy i ich rodziny otoczeni są niezwykłą troską i opieką, wiedząc, że w tym najtrudniejszym okresie życia nie są sami.
Polska siostra prowadzi jedyny taki ośrodek na Litwie
Małżonka prezydenta podziękowała także założycielce i dyrektor ośrodka, polskiej zakonnicy, siostry Michaeli Rak. – Jest Siostra wspaniałą ambasadorką Polski na Litwie. Dziękuję za to wyjątkowe dzieło, wielkie serce i troskę o los chorych i potrzebujących – powiedziała. Podziękowała też za zaangażowanie w pomoc dla małych pacjentów z Ukrainy, którzy po wybuchu wojny zostali ewakuowani z ojczyzny. Hospicjum błogosławionego księdza Michała Sopoćki działa w Wilnie od 2012 roku. Od 2020 jest tu także – pierwszy w krajach bałtyckich – oddział hospicjum dla dzieci. Obecnie znalazło w nim opiekę prawie 20 dorosłych i 6 dzieci oraz 30 chorych w ich domach.
Chorzy i ich bliscy z całej Litwy korzystają z niego bezpłatnie. Otrzymują tam wszechstronne wsparcie w ostatnim okresie życia chorego, jak również w okresie żałoby, w tym także pomoc m.in. prawnika, psychologa, terapeuty i osób duchownych.