Agata Duda nie przypomina siebie sprzed lat. Gdy zaczęła być pierwszą damą nosiła stroje, w których się nie wyróżniała. Wybierała głównie proste garsonki w stonowanych kolorach. Nosiła niewyszukaną fryzurę. Jednak w pewnym momencie doszło do przełomu! Pierwsza dama przeszła spektakularną metamorfozę w kwestii strojów. Zaczęła częściej nosić sukienki i eleganckie garnitury. A przede wszystkim postawiła na mocne i soczyste kolory. W jej garderobie pojawiły się czerwienie, róże i błękity. A zamiast nudnych marynarek, te w bardziej odważnych krojach, np. dwukolorowe. Zmiany dotyczą też jej fryzur. Najpierw zaczęła nosić zaczesane do tyłu krótkie włosy, a ostatnio je nieco zapuściła i czesze z przedziałkiem po środku.
Ostatni zaś Agata Duda w czasie spotkania z członkami Koła Gospodyń Wiejskich z Tymbarku, znów zaskoczyła wyglądem! Postawiła na zaskakujące połączenie, na które nie każdy by się odważył, a mianowicie połączenie granatu z brązem. Co na to modowy ekspert Daniel Jacob Dali? Specjalnie dla nas projektant skomentował najnowszą stylizację Agaty Dudy:
- Nikt tak bardzo nie zaskakuje nas ostatnio na scenie politycznej, jak pierwsza dama. Agata Duda co chwilę pojawia się w czymś zupełnie innym, ale tym razem na spotkaniu z członkami Koła Gospodyń Wiejskich w pałacu prezydenckim zaskoczyła gości granatową marynarką ze złotymi guzikami w stylu domu mody Versace oraz dobraniem do tego nie spódnicy, ale spodni w kolorze brązu. Muszę przyznać, że to bardzo ciekawa stylizacja pierwszej damy. Nie tylko kolorystycznie, ale przede wszystkim sam fakt, że postawiła na spodnie, które są rzadkością w polskiej polityce wśród kobiet. Zupełnie inaczej jest np. w USA, gdzie chociażby Melania Trump często pojawiała się w spodniach. Już czas, by odejść od zarezerwowania płci do danego ubioru i po prostu pozwolić żeby każdy zakłada, kto w czym dobrze się czuje oczywiście jeśli wpisuje się to we własny styl. Duże brawa dla pierwszej damy za tak oryginalną stylizację na polskiej scenie politycznej.