Rząd Donalda Tuska, jak mówił w Sejmie nowy premier, jeszcze zanim został oficjalnie powołany, już wziął się do pracy i dyskutował nad najważniejszymi problemami, jak na przykład sprawy związane z granicą polsko-ukraińską. Pracowite dni zostały zwieńczone zaprzysiężeniem w Pałacu Prezydenckim, do którego Rada Ministrów wyruszyła specjalnym autobusem.
W drodze do transportu pod Kancelarią Premiera doszło do nieco niezręcznej, ale zabawnej sytuacji z udziałem nowej minister Agnieszki Buczyńskiej z Polski 2050, która zajmie się sprawami społeczeństwa obywatelskiego. Elegancko ubrana w czarny garnitur i szpilki nagle zgubiła jeden but!
Polityk jednak nie straciła humoru, a cała sytuacja wyraźnie ją rozbawiła. Dzielnie balansowała na jednej nodze, w dodatku obutej w wysoki obcas. Na szczęście na ratunek ruszył do niej kolega, który nie tylko pomógł jej się utrzymać w pionie, ale też założył jej bucik na stopę niczym w bajce o Kopciuszku!
Akcja ratunkowa Agnieszki Buczyńskiej przebiegła szybko i sprawnie, a zakończyła się sukcesem. Najważniejsze, że nowa minister podeszła do sprawy z uśmiechem! Pokazała, ze ma siebie dużo dystansu i drobne niepowodzenia nie mogą zepsuć jej samopoczucia.