Aleksander Kwaśniewski wie, jak umilić jesienny czas
Nadchodząca pora roku to mimo wszystko okres wyjątkowo przyjemny dla byłego prezydenta. Nie tylko dlatego, że jesienią ma urodziny, ale także jeden z najszczęśliwszych dni w swoim życiu - rocznicę ślubu. Zawsze stara się świętować te dni w gronie żony i najbliższych mu osób. - Mam tradycyjnie plan na listopad. W listopadzie jest rocznica naszego ślubu i moje urodziny. Myślę, że zabiorę żonę na jakąś wycieczkę, ale to musi być niespodzianka - zdradza nam były prezydent.
Jakie ma rady dla Polek i Polaków na jesienne długie i ciemne wieczory? - Trzeba to zaakceptować. Po jesieni znowu będzie zima i będzie można jeździć na nartach. Proponuję, aby zachować niezbędny optymizm. A po drugie radzę aktywność. Właśnie, jak najmniej takich momentów, które sprzyjają jesiennej chandrze, a mimo wszystko spotkań towarzyskich, chodzenia do teatru i chodzenia do kina. My z żoną jesteśmy bardzo zajęci, więc te dni płyną nam szybko, nawet tego nie zauważamy. Aktywność to najlepsze lekarstwo na jesienne smutki - mówi "Super Expressowi" Aleksander Kwaśniewski.