Anita Werner przez lata swojej pracy przed kamerą zdobyła sporą sympatię widzów. Zawsze prezentuje profesjonalizm i doskonałe przygotowanie, a do tego zachwyca swoją urodą. Najwięcej popularności zyskała dzięki prowadzeniu głównego wydania "Faktów" TVN. Jak ocenia pracę w jednej z największych stacji telewizyjnych w Polsce? Postanowiła szczerze odpowiedzieć.
Anita Werner o pracy w TVN
Niedawno Anita Werner i jej partner, dziennikarz sportowy Michał Kołodziejczyk, pojawili się w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, by porozmawiać o ich nowej wspólnej książce "Nadzieja FC". Jedno z pytań skierowanych do gwiazdy TVN dotyczyło tego, czy jako dziennikarka czuje się swobodnie udzielając wywiadu.
- To nigdy nie jest dla mnie trudne zajęcie, dlatego że to ja wyznaczam sobie granice tego, co chcę powiedzieć i tego, co mi wypada powiedzieć, ale to "wypada" odnoszę tylko i wyłącznie do swoich zasad, które sobie narzucam. To też nigdy nie jest kłopotliwe zajęcie, bo bycie dziennikarką "Faktów" TVN, to jest dla mnie mega zaszczyt i mega szczęście - stwierdziła.
Następnie Kuba Wojewódzki skonfrontował Anitę Werner z zarzutami o brak obiektywizmu TVN-u, która jako amerykańska stacja w Polsce może podawać zmanipulowane informacje na temat wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych czy sytuacji w Palestynie i Libanie. Anita Werner nie wahała się z udzieleniem odpowiedzi.
- Nie mam żadnych zastrzeżeń do naszego obiektywizmu i myślę, że nasi widzowie też nie mają, skoro "Fakty" TVN są marką najbardziej zaufaną wśród widzów i najbardziej cytowaną, w związku z czym, o to się nie boję - stwierdziła. - Ja nie jestem szefem redakcji, ja mogę powiedzieć, że robię swoje - dodała.
Dziennikarka wyraźnie podkreśliła także, że nie pracuje pod naciskiem. Wypowiedź gwiazdy TVN to wyraźny znak dla widzów, że nie muszą się obawiać o obiektywizm przekazywanych informacji.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Anita Werner: