Obaj politycy PiS wystąpili w Łodzi na konferencji prasowej. Gdy wykonali zadanie, postanowili zjeść obiad w lokalu przy Piotrkowskiej. - Wybraliśmy Stary Młyn ponieważ serwuje najlepsze pierogi w mieście. Obaj jesteśmy smakoszami tego dania, dla premiera pierogi to najlepsza potrawa – wyjaśnia Waldemar Buda. - Premier wybrał pierogi ruskie, które teraz nazywają się „zza miedzy wschodniej”. Ja zaś zjadłem pierogi z mięsem oraz z serem. Do tego była pyszna kawa. Myślę, że premier Morawiecki będzie dobrze wspominał obiad w Łodzi – dodaje kandydat PiS na europosła. Były szef rządu dziś zapewne obiad zje w Sejmie, bo w środę ma zeznawać przed komisją śledczą ds. afery wizowej.
Wzruszające sceny w schronisku! Tak wiceminister Śmiszek karmił maleństwa