W TVP trwa prawdziwa rewolucja, a 27 grudnia 2023 minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz poinformował, że podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji Telewizję Polską, Polskie Radio i Polską Agencję Prasową. Czy to oznacza, że niebawem znikną z przestrzeni publicznej? Jak zapewnia Bogdan Zdrojewski, to im nie grozi, jednak muszą zostać przekształcone w prawie każdej formule.
- Od strony dziennikarskiej, merytorycznej, kosztowej sytuacja nakłada obowiązki na obecny rząd, by tę patologię zamknąć, ale także zracjonalizować od strony finansowej – wyliczał na antenie Radia Zet.
Co więcej TVP Info ma zmienić swoją nazwę. - Wydaje mi się, że tak. Kojarzy się z wulgarną, agresywną propagandą. Buduje złe skojarzenia. Ten brand powinien być zastąpiony bardziej neutralnym. To nie jest przesądzone – powiedział. Jednocześnie dodał, że to nie on będzie decydował, jak będzie wyglądała TVP. – Będą decydowali fachowcy, grono dziennikarskie, będą robione badania opinii publicznej – stwierdził.
Bogdan Zdrojewski zapowiedział także nową ustawę medialną planowaną przez rząd. - 2024 r. to ten czas, kiedy wejdzie ona w życie. Pojawi się w pierwszej połowie tego roku. Bardziej w marcu-kwietniu niż w czerwcu-lipcu. Jest obawa, że nie będzie specjalnej woli prezydenta, żeby się podpisać – powiedział.
W naszej galerii zobaczysz, kto wraca do TVP: