Maria Kiszczak podejrzewała męża o romans z Beatą Tyszkiewicz
Czesław Kiszczak przez długie lata był mężem Marii. Para miała dwójkę dzieci - syna i córkę. W 2015 roku ukazał się głośny wywiad rzeka, który z Marią Kiszczak przeprowadził dziennikarz "Super Expressu" Kamil Szewczyk. Małżonka szefa MSW w Polsce Ludowej podejrzewała męża o to, że ją zdradzał. - Czesław był zawsze szarmancki, rycerski w stosunku do obcych kobiet - wyznała. - Czy przypadkiem ta Osiecka nie miała z moim mężem romansu? Czy on mnie z nią nie zdradzał? To samo tyczy się Beaty Tyszkiewicz. Ją też podejrzewałam o romans z Kiszczakiem. Takie miałam przeczucie - dodała w rozmowie z Kamilem Szewczykiem. Słynna aktorka odniosła się do tych podejrzeń. Maria Kiszczak może spać spokojnie, choć prawdą jest to, że Beata Tyszkiewicz miała kontakt z Czesławem Kiszczakiem.
Beata Tyszkiewicz wyjawiła prawdę o relacjach z Czesławem Kiszczakiem
W rozmowie z "Super Expressem" legendarna aktorka zdradziła, że szef MSW w PRL pomógł jej rozwiązać pewien problem. - W podzięce kupiłam mu w sklepie z kryształami czerwony puchar, który zostawiłam u wartownika. Proszę sobie wyobrazić, że ledwo wróciłam do domu, a posłaniec przysłał mi bukiet pięknych czerwonych róż - wspominała Beata Tyszkiewicz. Żadnego romansu jednak z tego nie było. - Przypisują mi różne romanse w życiu, ale z Czesławem Kiszczakiem nie miałam żadnego. Pamiętam, że był przystojnym, postawnym mężczyzną, miał kształtną głowę i dobrze wyglądał w mundurze. Nasze jedyne spotkanie trwało siedem minut - podkreśliła artystka w rozmowie z "Gwiazdami".
Nie przegap: Żona postawiła ultimatum Jaruzelskiemu: "Albo ja, albo inna dziewczyna!". Po latach to Kiszczakowa się wygadała!