śledztwo umorzono

Znany poseł zginął w wypadku. Sprawa owiana tajemnicą! W tle miliardy złotych i wielka polityka

2024-08-18 5:17

W kwietniu 2018 roku prokuratura w Łodzi umorzyła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku posła Kukiz ’15 Rafała Wójcikowskiego. Nikomu nie postawiono zarzutów, choć nie wykluczano udziału osób trzecich.

„To jest bardzo kruchy lód i może nam pourywać nogi”

W drugiej dekadzie lat 00. automaty do gry zalały Polskę. Można było natknąć się na jednorękiego bandytę w osiedlowym sklepie, w podziemiach, na wsi i w lokalach z widokiem na morze. Nic dziwnego, że państwo podjęło działania, aby ukrócić ten proceder, dostrzegając w nim nie tylko szarą strefę, lecz także wysoką szkodliwość społeczną. Zwłaszcza narażone były osoby poniżej osiemnastego roku życiu.

Nowelizacja ustawy hazardowej w 2017 roku wzbudzała jednak kontrowersje. Do jej krytyków należał m.in. poseł Kukiz ’15 Rafał Wójcikowski. Ostrzegał, że państwo może stracić przez nią stracić miliardy. Niepokoił go zapis, zgodnie z którym monopol na dostarczanie automatów do gier miała otrzymać amerykańska firma IGT. Jego partyjny kolega, Tomasz Rzymkowski, oceniał:

- Nowa regulacja jest bardzo dziwna. To się po prostu nie spina finansowo. Koszty są ogromne i wszyscy musimy za nie płacić

Publicysta Rafał Otoka-Frąckiewicz, który rozmawiał z Wójcikowskim pięć dni przed śmiercią wspominał, że o ustawie hazardowej poseł miał powiedzieć:

To jest bardzo kruchy lód i może nam pourywać nogi

Nie dziwne, że wokół jego wypadku samochodowego 19 stycznia 2017 roku narosło więcej pytań niż odpowiedzi.

Miliarder zastraszał Rafała Wójcikowskiego?!

Rafał Wójcikowski, urodzony 2 grudnia 1973, w wieku 27 lat uzyskał stopień doktora nauk ekonomicznych na Uniwersytecie Łódzkim. To wtedy także zaczął swoją karierę polityczną, lecz do Sejmu dostał się dopiero w 2015 roku z ramienia Kukiz ’15. W VIII kadencji zasłynął wystąpieniami, w których opowiadał się jednoznacznie przeciwko polityce gospodarczej rządu Beaty Szydło.

O tym, że spotykał się z groźbami oraz próbami zastraszenia Wójcikowski mówił przed kamerami kilka dni przed wypadkiem. Dotyczyło to wtedy jego problemów sprzed prawie dekady:

- Ja swój majątek zrobiłem na Giełdzie Papierów Wartościowych. Dopóki nie przekroczyłem określonej wartości aktywów to nikt się mną nie interesował, a po przekroczeniu określonej kwoty i po zainteresowaniu się spółkami pewnych smutnych panów to aż nadto zaczęli się interesować

Po śmiertelnym wypadku na drodze S8 w powiecie skierniewickim, prokuratura podjęła ten wątek. Przesłuchany został jeden ze stu najbogatszych Polaków. To jego przedstawiciele mieli grozić przyszłemu posłowi. Śledztwo podjęte w tym kierunku nie wykazało żadnego związku ze sprawą.

Uszkodzony przewód hamulcowy i akumulator 20 metrów dalej

Z jednej strony zainteresowanie posła Rafała Wójcikowskiego ustawą hazardową, z drugiej zaszłości między nim a polskim miliarderem. A to dopiero początek niejasnych okoliczności śmierci 43-letniego mężczyzny.

19 stycznia wczesnym rankiem jego auto uderzyło w barierki energochłonne na lewym pasie. Samochód odbił się od nich i stanął w poprzek drogi na prawym pasie. Lewą stroną minął go kierowca Volkswagena Caddy, lecz nie zdążył tego zrobić kolejny pojazd, który uderzył w samochód posła. Kierowca Forda Transita zeznawał później, że auto stojące w poprzek nie było oświetlone. Zaprzeczał temu prowadzący Volkswagena. Póki co wszystko wydaje się prawdopodobne. Było ciemno, zeznania mogły się różnić. Lecz z jakiego powodu 20 metrów od miejsca wypadku został znaleziony akumulator?

Rzecznik prokuratury Krzysztof Kopania potwierdzał, że w aucie posła uszkodzony był przewód hamulcowy:

Odnotował to biegły, który badał stan techniczny auta. Uszkodzenie było między sztywnym a giętkim elementem przewodu. Odniosła się też do tego w swojej opinii Politechnika Łódzka, która nie dopatrzyła się podstaw do przyjęcia, że mogło dojść do celowego uszkodzenia

Niewyjaśniona obecność prezesa fundacji oraz błędy ratowników

Koledzy posła Wójcikowskiego z Kukiz'15 uważali, że jest tak dużo zagadek w śledztwie dotyczącym jego śmierci, że nie można wykluczać żadnej przyczyny wypadku:

- Jeżeli mówi się o możliwym udziale osób trzecich w wypadku, (…) to można mieć różnego rodzaju wątpliwości w tej sprawie

– mówił poseł Kukiz’15 Piotr Apel w marcu 2018 roku na antenie Polskiego Radia.

Wątpliwości zresztą narastały. Na jedną z nich zwracał uwagę Tomasz Rzymkowski, którego niepokoiła obecność Pawła Bednarza na miejscu wypadku. Prezes Fundacji Dobrego Pasterza często kręcił się po Sejmie i jego okolicach. Miał zaczepiać polityków i prowokować ich.

- Paweł Bednarz to bardzo dziwna postać i nie rozumiem jak to możliwe, że po wypadku Rafała o 6 nad ranem jako pierwszy pojawił się na miejscu i podobno próbował go nawet reanimować

– mówił były poseł.

Bednarz w rozmowie z portalem polskieradio.pl opowiadał, że znalazł się tam przypadkiem i próbował ratować posła. Akcję reanimacyjną uniemożliwili mu ratownicy. Jego zdaniem popełnili błędy, które kosztowały Wójcikowskiego życie.

Przyczyną śmierci Rafała Wójcikowskiego był tragiczny wypadek

Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie wydał opinię, zgodnie z którą przyczyną tragicznego ciągu zdarzeń była utrata panowania nad pojazdem przez posła. Biegli zaznaczyli, że zebrany materiał nie daje podstaw do stwierdzenia, że stan techniczny pozostałych pojazdów miał wpływ na przebieg wypadku. Uznali jednak, iż po uderzeniu w barierkę mogło dość jedynie do niewielkich obrażeń ciała Rafała Wójcikowskiego. Śmierć nastąpiła w wyniku uderzenia w jego samochód przed Forda Transita.

Ówczesny prokurator krajowy Bogdan Święczkowski w Telewizji Republika stwierdził:

- Dotychczasowe działania polskiej prokuratury nie wskazują, aby doszło do jakichś wydarzeń nadzwyczajnych, oprócz oczywiście tragicznego w skutkach wypadku drogowego i śmierci posła Kukiz'15. Natomiast nieprawdą jest, aby (jego samochód) miał przecięte przewody hamulcowe. Z ekspertyz wynika, że doszło do uszkodzenia układu hamulcowego, ale w wyniku tego tragicznego wypadku drogowego

Rafał Wójcikowski był żonaty, osierocił dwójkę dzieci.

Risercz - ruski szpion
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają