Internauci nie podzielają opinii posłów
Dzisiaj mija 18 rocznica śmierci Jana Pawła II. Ponieważ stacja TVN wyemitowała szkalujący dobre imię papieża, reportaż "Franciszkańska 3, prawicowa strona sceny politycznej postanowiła zorganizować marsze broniące dobrego imienia Jana Pawła II. Z tej okazji do akcji włączyło się PKP Intecity, które postanowiło zorganizować poczęstunek dla pasażerów, a to już nie spodobało się lewicowym posłom, którzy dali wyraz swojemu niezadowoleniu na Twetterze.
"To nieprawda, że ekipa MorawieckiM nigdy nie dotrzymuje słowa. Co prawda tanich mieszkań nie ma, a realne płace spadają, ale za to są darmowe kremówki w Pendolino. Niestety, niezbyt świeże. Byłoby to nawet zabawne, gdyby nie szły na to publiczne pieniądze- napisał lider Lewicy.
Posłanka Paulina Matysiak napisała, z kolei, że:
"Fakt, że w ramach poczęstunku w niektórych pociągach Intercity pasażerowie dostają ciastko, nie jest absolutnie problemem. Problemem natomiast jest robienie z pociągów miejsca agitacji religijnej i wymaganie od pracowników noszenia dziś żółto-białej przypinki (barwy Watykanu). Czy kremówka zostanie w Intercity na stałe w ramach żywieniowej rewolucji? Nie wiem. Natomiast dość smutne jest to, że prawica dobre imię i dziedzictwo Jana Pawła II próbuje ratować kremówkami"
Widać jednak, że internauci nie podzielili "bólu posłów" wytykając im przy tym darmowy przejazd koleją.
"Zapłacił pan za to kupując bilet, chyba, że leci pan za darmoszkę na legitymację poselską?"pyta Zandberga jeden z obserwujacych na Twetterze, A inny dodaje:
"Ale jakby w dniu ludzi z zaburzeniani psychicznymi tzw. transami rozdawali by flagi LGBT to był by sztos?"
Jeden z internautów skomentował, z kolei pod postem posłanki: "Już myślałem, że Pani będzie przeszkadzał fakt, że dla podania ciastka, trzeba wytworzyć plastikowego śmiecia i zużyć kawałek drewna. A tu nie - Panią oburzają symbole. Oczywiście, gdyby to były symbole tęczowego LGBT, albo innego lewicowo-ideowego frontu, to by Pani nie przeszkadzało"